Garash

Garash to zespół rockowo-folkowy powstały w 2014 roku w Ostrowie Wielkopolskim. Założycielem i pomysłodawcą jest wokalista Dariusz Skibiński. Połączenie pisanych przez Darka tekstów z kompozycjami Sławomira Binasia, uzupełnionymi o pomysły całego teamu, tworzą specyficzny i trudny do zaszufladkowania klimat. Mocne brzmienia gitary połączone z wysublimowaną sekcją rytmiczną i okraszone akordeonowymi przygrywkami to przepis na wspaniały koncert! „Po co się dusisz, jak nie musisz…” to tytuł debiutanckiej płyty wydanej w 2015 roku. Znalazło się na niej 11 utworów. Cały krążek utrzymany jest w klimacie dobrego rocka z elementami folku. Nie jest to jednak muzyka łatwa do sklasyfikowania. W kilku nagraniach muzycy zdecydowali się na użycie akordeonu. Miało to znaczący wpływ na wybór dalszej muzycznej drogi.

Przełomowym momentem dla zespołu był występ w telewizyjnym show Polsatu. Spośród kilkuset zespołów biorących udział w pre-castingach do programu „Must Be The Music”, muzycy z południa Wielkopolski okazali się jednymi z niewielu, których realizator zaprosił do Warszawy. Po wykonaniu utworu „Po co się dusisz?” kilkusetosobowa widownia zareagowała gromkimi brawami, a ze strony jury posypały się pochwały. Pozytywne opinie osobistości takich jak Elżbieta Zapendowska, Adam Sztaba, Kora i Piotr Rogucki tylko upewniły muzyków w przekonaniu o słuszności w wyborze drogi, którą obrali. Pojawienie się na szklanym ekranie zaowocowało kolejnymi ważnymi wydarzeniami. Zespół dostrzeżony przez organizatorów Finału WOŚP, został zaproszony do Warszawy, gdzie zagrał na największej scenie tej ogólnopolskiej imprezy. Miesiąc później Garash nagrał trzy utwory na potrzeby zaprezentowania się w rozgłośniach radiowych. Koncerty zespołu Garash to atrakcja dla szerokiej publiczności. Oprócz muzyki dla koneserów dobrego dźwięku, artyści proponują także utwory lekkie, zachęcające do zabawy. Kontrastem dla kompozycji poważnych i wprawiających w zadumę są utwory skoczne, które rytmiką zachęcają do tańca. Na scenie nigdy nie brakuje energii, a publiczność pozytywnie reaguje na zasłyszane i wpadające w ucho melodie.