„Hymn Miłości według Piaf”

Robert Kudelski świetnie rozumie piosenki francuskich twórców i potrafi je doskonale interpretować. To teatr jednego aktora, teatr piosenek. Aktor prowadzi słuchaczy przez krainy uczuć i emocji. Spektakl Kudelskiego to pokaz miłości, radości, ale i bólu, konfliktów oraz życiowych tragedii. Wszystko to słychać nie tylko w rewelacyjnych tłumaczeniach Jacka Bursztynowicza, ale przede wszystkim w wykonaniu młodego aktora. „Hymn miłości według Édith Piaf” to małe kawałeczki z życia artystki, z których wyłania się piękna postać „paryskiego wróbelka” i jej współczesnych: Montanda, Becauda, Aznavoura. To swoiste puzzle, układające się we wspaniałą całość. Robert Kudelski znalazł swój sposób na śpiewanie doskonale znanych utworów, odkrył własny styl śpiewania. Robi to po mistrzowsku, zmieniając nastroje, a nie zmieniając przesłania tych urokliwych utworów. (Piotr Siła, „Lokalna”)